Zgadzam się z Tobą... Pierwszy film, nie komedia który znią obejrzałam i jest super... Otóż powiem Wam, że strasznie mi się podoba film, gra aktorska i... wątek ;) Jennifer świetnie sobie poradziła, szkoda mi było trochę Lucindy, że zgineła ale cóż takie jest życie... Gorąco polecam wszystkim ! :)

a mi się podobał tak średnio..bardzo przewidywalny, pomysł dobry, ale Jennifer zagrała tak, ze już od samego początku wiedziałam, ze coś knuje ta bohaterka...chcecie nieprzewidywalny film? polecam Vanilla sky albo Shutter Island choćby nawet :)

Bardzo przewidywalny, nie trzeba być Sherlockiem, żeby pojąć od samego początku co się święci.

Nie zgadzam się ze jest przewidywalny. Można było przewidzieć że ten romans zaszkodzi - i tak się stało. Byliście pewni że ona maczała w tym palce? Na pewno nie wykluczaliście że jest jak on ofiarą - znaleźli się w złym miejscu o złej porze. Kolejne elementy zaskakujące - strzał do czarnoskórego pomocnika, bohater nie trafia do więzienia w sposób jaki sugerowany jest na początku, La Roche przeżył, no i fakt, że Charles wiedział o tym i specjalnie wybrał te więzienie by go zgładzić. Film budował świetne napięcie i zaskakiwał parę razy.

pieprzysz nieszlo sie domyslic........................................

....nie pisze się zakończeń filmu =.= LITOŚCI, napisz chociaż, że spojler.

Naprawdę nie domyśliliście się, że bohaterka grana przez Aniston jest za to odpowiedzialna?

Moim zdaniem film całkiem dobry, aczkolwiek naprawdę przewidywalny.

jak dla mnie to strasznie przewidywalny, szybko domyśliłam się, że Aniston była podstawiona, no ale ja już obejrzałam tyleeeee filmów

Hmm...to chyba z moją szklaną kulą jest coś nie tak:p Ja nie domyśliłam się, ze Aniston to ta zła. Film dobry, naprawde dobry. Zakończenie trochę słabe...ja napisałabym zdecydowanie inny koniec:D

Ja też się nie domyśliłem :) A kilka innych rzeczy też mnie w tym filmie zaskoczyło. Moim zdaniem to naprawdę dobry film, nie rewelacyjny ale jednak dobry.